Jak wykorzystując zasady ISO 9001 zwiększyć sprzedaż o 202%
Z moich obserwacji wynika, że wielu przedsiębiorców (ale także wielu jakościowców) patrzy na tematykę systemów zarządzania (np. ISO 9001), czy też poszczególnych narzędzi jakościowych w oderwaniu od codziennych działań firmy.
To znaczy, że firma ma zarabiać (pierwsza sprawa), a system zarządzania ma działać (druga sprawa).
Osobiście nie potrafię pojąć dlaczego tak jest. Dlaczego wiele osób nie rozumie, że system zarządzania jest nierozerwalnie związany z całym organizmem jakim jest firma.
I nie jest upierdliwa naroślą na tym organizmie, a jego ważnym elementem i wykorzystywane w nim narzędzia mają tworzyć “maszynę do zarabiania”.
Bardzo ciekawie pokazuje to Marek Mrowiec.
Mój znajomy, Marek Mrowiec, który na codzień zajmuje się optymalizacją przedsiębiorstw oraz wdrożeniami ISO 9001 z optymalizacją przygotował bardzo ciekawy materiał, którym zgodził się podzielić.
W poniższym video zobaczysz przykład jak można usprawnić pracę i poprawić efekty działu sprzedaży (wzrost sprzedaży o 202%), dzięki kwestiom takim jak:
-
pętle ciągłego doskonalenia,
-
procedury i algorytmy
-
wykorzystanie PDCA w doskonaleniu tych procedur
-
wskaźniki i ich wykorzystanie
-
systemowego podejścia do tematu sprzedaży
-
analizowanie potrzeb klienta według stałego klucza
-
zarządzanie wiedzą
Masz pomysł jak jeszcze można wykorzystać narzędzia jakościowe, aby zwiększyć efektywność organizacji?
Napisz w komentarzu!
Więcej artykułów Marka znajdziesz na jego blogu.
Oczywiście zwiększyść efektywność poptrzez systemy ERP a z tego co widziałem to polecam firme Lean-Soft z programem Lean-Qs, wszelkie działania wynikające z ISO 9001, ISO 14001 i PN-N 18001, a nawet z innych wymagań.
A Pan Panie Marku przypadkiem tych liczb nie wziął z kapelusza? 202%? Czy to na przykładzie jakiejś konkretnej organizacji, czy tylko sobie pan to na kartce policzył?
Przypomina mi to prognozy naszego rządu.
Pporównanie wdrażania SZJ do jazdy na rowerze-strzał w 10!
obrazuje w sposób bezpardonowy to jak faktycznie wygląda ten proces.Porównanie to pozwolę sobie wykorzystać w szkoleniach które obecnie prowadzę dla pracowników fizycznych, którzy nie maja niestety zielonego pojęcia co ja do nich mówię.
tak sobie pomyślałam że etap wdrażania Systemu w mojej firmie nie dość ze przypominał jazdę na rowerze to jeszcze po dziurawych drogach i ze scentrowanym kołem.
Komentarz znalazł się nie pod tym wpisem co trzeba ;).
Dotyczy chyba tego: https://www.nietylkoiso.pl/negatywne-skutki-wdrazania-iso-9001-i-jazdy-na-rowerze/
Niemniej bardzo dziękuję. miło mi, że porównanie się przyda.